Karolina A13
W końcu…. W końcu jest meldunek o odnalezionym baloniku… Co za dziwaczny rocznik. W ubiegłych latach meldunki o balonikach przychodziły już w dniu odnalezienia. W tym natomiast pierwszy mamy dopiero 3 maja. Blisko pięć dni po wypuszczeniu! Co to były za nerwy w sekretariacie, że jeszcze nic nie wiadomo… Ale w końcu jest! Jest! W tym roku balony poleciały na południe. Oto co napisała Pani Ania:
Droga ZSP i Karolino,
Moi rodzice w dniu wczorajszym znaleźli balon w lesie w Zabrzu mniej więcej w tej lokalizacji
https://maps.app.goo.gl/Dr6eJmcYoaFn1TkG6. Moi rodzice nie posługują się mailem, jednak poczuli radość z powierzonego zadania oraz to, że muszą dać Wam znać, bo wiadomość znalazła adresata, a Tobie Karolino wróży zdaną maturę.
Życzymy szczęścia i pozdrawiamy
Dziękujemy Pani Annie i życzymy wszystkiego najlepszego w życiu. Podobnie życzymy szczęśliwym znalazcom balonika, rodzicom Pani Anny. Balon przeleciał w linii prostej blisko 43 kilometry. To jest blisko Huty Pokój, którą kupił i unowocześnił w XIX wieku nasz hrabia Renard. Obie huty, nasza w Zawadzkiem i tamta w Rudzie Śląskiej były ze sobą ściśle związane przez blisko 70 lat. A teraz w te okolice balon Karoliny poleciał... Takie coś....
Zapraszamy na stronę baloników maturalnych